Złamana Istebna …
Finał Powerade Volvo MTB Marathon 2013 miał być wyjątkowy i taki właśnie był. Trasa, pogoda, forma, rywale, krew i w końcu zwycięstwo.
W tym roku rywalizacja o pierwsze miejsca w klasyfikacji generalnej zarówno Open jak i M3 rozgrywała się praktycznie do ostatniego metra . Podczas każdej edycji walczyliśmy z Krystianem Pirógiem tak zacięcie, że na starcie ostatniego wyścigu dzieliło nas zaledwie kilka punktów.
Z powodu silnych opadów deszczu trasa w Istebnej była śliska i niebezpieczna. O samym wyścigu napiszę krótko, ponieważ to co się stało na 19km po starcie, każdy zapewne już wie. Do 19-tego kilometra jechaliśmy wspólnie z Wojtek Stawarzem, Krystianem Pirógiem i Rafałem Nogowczykiem. Przed sobą mieliśmy tylko trójkę Profi, czyli Kornela Osickiego, Mateusza Zonia i Piotra Kurczaba. Zapowiadała się bardzo ciekawa walka o wysokie miejsca i szansę na zwycięstwo w tej edycji. Niestety przy bardzo dużej prędkości zaliczyłem solidny upadek, pechowo zakończony uderzeniem nogi o kamienie. Wtedy nie miałem świadomości jak poważna była ta kraksa. Wstałem, sprawdziłem czy z rowerem wszystko jest ok i wyścig pojechałem dalej … Czułem, że to coś poważnego, ale w wyniku wielu niezrozumiałych dla mnie czynników jakoś dojechałem w takim stanie do mety. Rywalizację ukończyłem na 14 miejscu Open i 6 w kategorii…
W drodze do karetki okazało się, że zarówno mi jak i Krystianowi, który tego dnia miał problemy techniczne z rowerem, edycja ta nie liczy się do punktacji i sama Istebna niewiele wnosi do „generalki”. To oznaczało, że zdobyłem podium! Fantastyczne zakończenie cyklu i sezonu :) Niestety moja radość nieco zbladła, gdy zobaczyłem swoją nogę….
Nie mogąc chodzić, w Trójmieście przeszedłem pełną diagnostykę kolana. Oprócz złamania kości jest kilka innych urazów, ale na szczęście staw kolanowy, ścięgna i cała reszta jest w miarę ok. Wstępnie - czeka mnie 6 tygodni stabilizacji i kule, a potem około 3 miesięcy przerwy od sportu.
Na dłuższe podsumowanie sezonu przyjdzie jeszcze czas. Na razie czas się podleczyć i cieszyć udanym zakończeniem sezonu.
Klasyfikacja Generalna - kategoria M30
http://www.sportchallenge.cz/pl/vybrat_zavod/generalka?add=1301&special&id_kategorie=2&kategorie=M3
Klasyfikacja Generalna - Open
http://www.sportchallenge.cz/pl/vybrat_zavod/generalka?add=1301&id_kategorie=2&kategorie=m
Galeria:
http://bogdziewicz.com/1/21/104/385/622/Menu-nizej-Foto-2013-Powerade-Volvo-MTB-Marathon-2013-Istebna
W tym roku rywalizacja o pierwsze miejsca w klasyfikacji generalnej zarówno Open jak i M3 rozgrywała się praktycznie do ostatniego metra . Podczas każdej edycji walczyliśmy z Krystianem Pirógiem tak zacięcie, że na starcie ostatniego wyścigu dzieliło nas zaledwie kilka punktów.
Z powodu silnych opadów deszczu trasa w Istebnej była śliska i niebezpieczna. O samym wyścigu napiszę krótko, ponieważ to co się stało na 19km po starcie, każdy zapewne już wie. Do 19-tego kilometra jechaliśmy wspólnie z Wojtek Stawarzem, Krystianem Pirógiem i Rafałem Nogowczykiem. Przed sobą mieliśmy tylko trójkę Profi, czyli Kornela Osickiego, Mateusza Zonia i Piotra Kurczaba. Zapowiadała się bardzo ciekawa walka o wysokie miejsca i szansę na zwycięstwo w tej edycji. Niestety przy bardzo dużej prędkości zaliczyłem solidny upadek, pechowo zakończony uderzeniem nogi o kamienie. Wtedy nie miałem świadomości jak poważna była ta kraksa. Wstałem, sprawdziłem czy z rowerem wszystko jest ok i wyścig pojechałem dalej … Czułem, że to coś poważnego, ale w wyniku wielu niezrozumiałych dla mnie czynników jakoś dojechałem w takim stanie do mety. Rywalizację ukończyłem na 14 miejscu Open i 6 w kategorii…
W drodze do karetki okazało się, że zarówno mi jak i Krystianowi, który tego dnia miał problemy techniczne z rowerem, edycja ta nie liczy się do punktacji i sama Istebna niewiele wnosi do „generalki”. To oznaczało, że zdobyłem podium! Fantastyczne zakończenie cyklu i sezonu :) Niestety moja radość nieco zbladła, gdy zobaczyłem swoją nogę….
Nie mogąc chodzić, w Trójmieście przeszedłem pełną diagnostykę kolana. Oprócz złamania kości jest kilka innych urazów, ale na szczęście staw kolanowy, ścięgna i cała reszta jest w miarę ok. Wstępnie - czeka mnie 6 tygodni stabilizacji i kule, a potem około 3 miesięcy przerwy od sportu.
Na dłuższe podsumowanie sezonu przyjdzie jeszcze czas. Na razie czas się podleczyć i cieszyć udanym zakończeniem sezonu.
Klasyfikacja Generalna - kategoria M30
http://www.sportchallenge.cz/pl/vybrat_zavod/generalka?add=1301&special&id_kategorie=2&kategorie=M3
Klasyfikacja Generalna - Open
http://www.sportchallenge.cz/pl/vybrat_zavod/generalka?add=1301&id_kategorie=2&kategorie=m
Galeria:
http://bogdziewicz.com/1/21/104/385/622/Menu-nizej-Foto-2013-Powerade-Volvo-MTB-Marathon-2013-Istebna